Napisy „gluten free„, „organic” na opakowaniach produktów sugerują, że są one zdrowe. Naukowcy ostrzegają jednak, że takie oznakowanie wywołuje w klientach złudne przekonanie o tym, że ich dieta jest zdrowa.
Przeciwutleniacze, produkty bezglutenowe, organiczne i eko – to słowa wabiki. Osoby, które po nie sięgają sądzą, że są zdrowsze, przez co ich dieta również staje się bardziej wartościowa.
Coca-Cola powtarza w tym roku akcję umieszczania imion na puszkach i butelkach z napojem. Sprawdź, czy twoje znalazło się w zestawieniu!
Pod tymi czterema cyferkami kryje się rewolucja, która sprawi, że etykietowanie żywności już nigdy nie będzie takie proste. Już od początku tego roku producenci mięsa mielonego muszą informować konsumentów o zawartości tłuszczu oraz kolagenu.
Branże spożywcze od kilku miesięcy przygotowują się do wprowadzenia nowych, bardziej czytelnych etykiet ułatwiających konsumentowi świadomy wybór produktów. Dotychczas w UE obowiązują różne przepisy dotyczące znakowania żywności.
Z badań wynika, że dwie trzecie Polaków nie czyta etykiet na kupowanych przez siebie produktach spożywczych, a jeśli nawet zdarzy im się na nie spojrzeć, to nie potrafią ich zinterpretować. Bywa również, że producenci świadomie wprowadzają konsumentów w błąd, a istotne informacje są napisane małym drukiem. Specjaliści do spraw żywienia podkreślają, że etykiety powinny być czytelne i sformułowane tak, by każdy klient mógł je zrozumieć.
Firma ZL Nałęczów Zdrój, właściciel marki Cisowianka, w trosce o środowisko naturalne ciągle zmniejsza masę opakowań. Obecnie stosowane są jedne z najlżejszych opakowań typu PET w branży.
Na trwających właśnie Targach Motoryzacyjnych w Genewie Goodyear Dunlop Tires Europe zaprezentował opony przeznaczone do pojazdów typu SUV i Crossover, które uzyskały wysokie oceny w ramach europejskiego systemu etykietowania. Wśród nich znalazło się ogumienie klasy BA na nowym Nissanie Qashqai 2014, które jest montowane jako pierwsze wyposażenie dla pojazdów tej marki.
Zmiana etykiety to nie tylko przedsięwzięcie techniczne. Poniższy przykład pokazuje, w jaki sposób wykorzystać go do działań wizerunkowych, przez publikację notatki prasowej:
Zainteresowanie etykietami IML (In Mould Labels) w Polsce od kilku lat nieprzerwanie rośnie. Po produkty tego typu sięgają już nie tylko producenci z branży chemicznej czy budowlanej, ale przede wszystkim przedstawiciele sektora spożywczego.
Ponad połowa sklepów Tesco jest już wyposażona w elektroniczne etykiety ESEL.
Elektroniczne etykiety cenowe działają już w ponad 280 sklepach Tesco, czyli w ponad połowie marketów funkcjonujących na polskim rynku. Elektroniczne etykiety maja zastąpić tradycyjne, papierowe oznaczenia z cenami produktów.
